Jak wielkie jest twoje mieszkanie?
Ile ma metrów kwadratowych?
Jaka jest powierzchnia kraju, miasta?
Sądzicie, że takie pytania zadawali sobie starożytni mieszkańcy, powiedzmy Tyru?

Oczywiście że tak, w co czasem nam żyjącym w dobie internetu i smartfonów ciężko uwierzyć. Nie różnimy się od nich. Mamy co najwyżej ciut inne narzędzia, spaskudzone chemią i przetwarzaniem jedzenie, łatwiej nam przemieszczać się między kontynentami.
Pisałam już o starożytnych pieniądzach, miarach długości i objętości.

 

 

Dzisiaj kolej na starożytne miary powierzchni.

 

 

W 1 Ks. Samuela 14, 11-15 jest opisana potyczka Jonatana i jego giermka z Filistynami. Można powiedzieć, że tłukł ich jak Chuck Norris w dobrym filmie.
Żeby było jasne , wcale teraz nie kpię.
Mogłam napisać jak żołnierze kpt. Władysława Raginisa pod Wizną.

 

 

 

 

Mogłam napisać o szarży naszej husarii, na wojsko moskiewskie pod Kłuszynem.
Krócej jednak napisać Chuck Norris , bo każdy wie o co biega, a że w naszej polskiej historii, wyczyny jakby żywcem wyjęte z jego filmów bywały,  historie lepsze od 300 , do tego wiele z nich zwycięskich, mało kto wie, pamięta. Szkoda. No to mamy Norris’a na Podkopie, a teraz opowiadam dalej o  Jonatanie.

 

 

„I pokazali się obaj czatom filistyńskim. A Filistyńczycy rzekli: Oto Hebrajczycy wychodzą z nor, w których się poukrywali. I odezwali się mężowie stojący na czatach do Jonatana i do jego giermka: Podejdźcie do nas, a damy wam nauczkę. Jonatan rzekł do swego giermka: Chodź za mną, gdyż wydał ich Pan w ręce Izraela. I wspinał się Jonatan na rękach i nogach, a giermek za nim. Ci zaś padali pod ciosami Jonatana, a jego giermek za nim ich dobijał. Ta pierwsza rzeź, którą sprawił Jonatan i jego giermek, objęła około dwudziestu mężów, poległych  na długości około połowy bruzdy morgi pola. I padł strach na obóz w polu i na wszystkich wojowników.”

 

 

Słowo użyte tu to ma’anah , czyli bruzda.
Jej długość była miarą powierzchni, a dokładnie to tyle ile wół zaorze w ciągu dnia.
Powierzchnie mierzono też ilością zboża potrzebnego do jej obsiania.

Teraz te starożytne jednostki.

 

Sumeru i tu mamy:

 

1 sar = 35,3 m²
1 iku = 100 sar = 3530 m²
1 bur – 18 iku = 63531 m²

Mezopotamia przejęła w większości sumeryjskie jednostki miar, w tym te objętości.

 

Egipt

 

Egipt miał swoje, ale tak naprawdę nie różniły się one od standardu – ile wół zaorze, lub ile zboża trzeba wysiać.
Podstawową jednostką miało być „pole”, czyli egipskie „arure” , tak nazywała się ta jednostka w  okresie ptolomejskim. Jeżeli słowo skojarzyło wam się z naszym arem to świetnie. Pochodzi od greckiego ἀρόω czyli pługu, a od niego nasz ar – 100 m²

Egipskie pole= arure, to kwadrat o bokach 100  łokci na 100.
Zależnie z jakim łokciem mierzony miał od nieco ponad 2000 m² do ciut ponad 2700 m²

 

Grecja

 

W Grecji plethron był tą podstawową jednostką miary powierzchni.
1 plethron = 10 000 stóp kwadratowych, a to daje 926,03 m²

 

Rzym

 

W Rzymie był to iugerum – obszar, który para wołów mogła zaorać w ciągu dnia, czyli taki o bokach 120 i 240 stóp, mniej więcej 35,5 m na 71 m = 2520,5 m2.
Nie zawsze jednak mierzono tylko pola pod zasiew. Czasem trzeba było obliczyć powierzchnie zakładanych miast, kolonii i tu stosowano większe jednostki jak:
1 heredium — 2 iugera,
1 centuria = 200 iugera,
1 saltus = 800 iugera.

 

 

Na jakiej powierzchni leżały więc trupy filistyńskie  jakie zostawili po sobie Jonatan i jego giermek?

 

„Na długości około połowy bruzdy morgi pola” – na odcinki długim na około 50 m.

 

Podobne tematy:
O tym ile wart jest talent , czy warto szukać jednej drachmy i ile jest wart wdowi grosz.

Starożytne miary objętości. Ile wina było na weselu w Kanie?

Starożytne miary długości. Jak duża była świątynia Salomona?

 

Beata

 

---

Uważasz, że artykuł może się komuś przydać – prześlij go dalej.
Chcesz być informowany o nowych wpisach na Podkopie subskrybuj go na maila (w bocznej kolumnie strony).

Pomożesz mi w utrzymaniu i rozwoju Podkopu stawiając mi „kawę”.

---