Uszebti – egipscy niewolnicy w zaświatach

Uszebti to małe figurki przedstawiające ludzi, najczęściej to minimumie. Większość jest mała kilkucentymetrowa ale trafiają się też, zwłaszcza te pochodzące z  okresu Nowego Państwa, mierzące do kilkudziesięciu centymetrów.
Były zrobione z gliny, wosku, drewna, czasem brązu ale najczęściej fajansu. Towarzyszyły umarłym Egipcjanom w ich grobach praktycznie od zawsze.

Uszebti, szabti , szawabti – tak bywały nazywane. Słowa te można przetłumaczyć jako „odpowiadający”.
Figurka ożywała w zaświatach po wypowiedzeniu pewnej formuły i stawiała się, by wykonać prace zamiast swojego właściciela.
Mówiła „Oto jestem!” – i była gotowa do pracy.

 

 

Źródło
Źródło

 

 

Po co Egipcjanie zabierali do grobów te figurki?

 

Egipcjanie wierzyli w życie pozagrobowe.
Gdy ich ciała leżały w grobie – oby wiecznie, bo tak pragnęli, ich duchowa część  mogła prowadzić nowe życie na Polach Jaru, czyli takim dziwnym egipskim raju.
Napisałam dziwnym, bo w tym raju każdy musiał pracować by zapewnić sobie pożywienie. Można powiedzieć, że w egipskim życiu po śmierci wszyscy stawali się równi i zostawali… rolnikami.
Uprawa ziemi, nawadnianie, polowanie, gotowanie – tak, bo jeść trzeba było i tam, to dość męczące zajęcia, zwłaszcza dla arystokratów i króla. Nie bardzo im się podobała perspektywa wiecznego pracowania w pocie czoła, własnymi rękoma.
Trzeba było znaleźć wyjście z tej kłopotliwej sytuacji.
Najlepszym rozwiązaniem było by zabrać w zaświaty niewolników, którzy wykonają bez szemrania wszystkie męczące i nudne zajęcia.

Początkowo zabierano w zaświaty dwie figurki, później kilka ale już taki Echnaton żyjący w XIV w p.n.e. miał ich kilkaset w grobie.
Te maleńkie figurki – uszebti są czasem wykonane z ogromną dbałością o szczegóły. Takie małe dopieszczone cacka. Mają własne trumienki, czasem są schowane po kilka w zdobionych skrzynkach.

 

 

Skrzynka z uszebti. Źródło
Skrzynka z uszebti.
Źródło

 

Ta trumienka z uszebti pochodzi z przelomu XI i X w p.n.e. z możecie ją oglądać w Brooklyn Museum
Ta trumienka z uszebti pochodzi z przełomu XI i X w p.n.e. a możecie ją oglądać w Brooklyn Museum

 

Bywają też takie mniej staranne, by nie powiedzieć toporne. Wszystko zależało od czasu, w którym powstały i osoby, która zleciła ich wykonanie dla siebie.
Bywały czasem podobizną zmarłego – miały go w końcu reprezentować w zaświatach, były trochę takimi małymi awatarami zmarłego. W rękach trzymały motyki, worek – to co jest potrzebne do pracy w polu.

Znikają z grobów pod koniec panowania Ptolemeuszy w Egipcie. Ostatnimi władcami  z tej dynastii byli Kleopatra i jej mały syn Cezarion. Tak to ta od romansowania z Cezarem i Markiem Antoniuszem.

Jest ich dużo, są praktycznie w każdym muzeum mającym coś z kolekcji egipskiej.

 

 

Żródło
Źródło

 

Pod tymi linkami znajdziecie kilka takich kolekcji uszebti:

Brooklyn Museum,
British Museum
Metropolitan Museum

Nie były to jedyne figurki jakie znajduje się w egipskich grobowcach cdn.

 

Beata

 


Podobał Ci się artykuł?
Zostaw komentarz, polub go na Facebooku.
Uważasz, że może się komuś przydać prześlij go dalej.
Chcesz być informowany o nowych wpisach na Podkopie subskrybuj go na maila (w bocznej kolumnie strony).


 

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »

Discover more from Podkop - o archeologii i starożytności

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading