Messalina czy Madonna – kanon w sztuce, czyli jak chcemy, by nas widziano.
Kanon, jaki obowiązuje w przedstawianiu człowieka w sztuce, bywa zmienny. Tak przynajmniej mnie uczono, tak mówią mądre książki. Widzę jednak, że to co jest jego istotą pozostaje niezmienne, niezależnie od czasu i miejsca, w jakim powstają wizerunki ludzi ważnych, wielkich, mających władze – bo to o nich chcę dzisiaj powiedzieć kilka zdań. Zmieniają się tylko detale.